Dolar odrobił straty wobec euro, funta, loonie, aussie i kiwi na sesji, pozostając tuż za jenem i frankiem. Nawet wtedy dolar spadł z wcześniejszych minimów i faktycznie notuje niewielkie wzrosty w stosunku do funta i loonie. Dzieje się tak, gdy rentowności obligacji skarbowych rosną po niewielkim spadku wcześniej, a rentowność dziesięcioletnich wzrosła o ponad 4 punkty bazowe do 2,72%:
Teraz jest jeszcze wcześnie, a techniczne załamanie rentowności może się jeszcze zmaterializować. Ale na razie są pewne obawy i byki dolarowe w pełni wykorzystują ten sentyment.